Fałszywa „czternastka”
11 lutego 2014
Zgodnie z ustawą Karta Nauczyciela otrzymaliśmy od wszystkich samorządów analizę poniesionych w 2013 r. wydatków na wynagrodzenia nauczycieli, w odniesieniu do średnich wynagrodzeń na poszczególnych stopniach awansu zawodowego. Jak zwykle analizując poszczególne zestawienia od razu można zauważyć, które gminy są dobrymi gospodarzami i robią wszystko aby przestrzegać przepisów prawa. I oczywiście ze smutkiem obserwujemy beztroskę włodarzy gmin, którzy prawo mają za nic a swoje nieprzemyślane decyzje chcą przykryć utyskiwaniem „jaka ta oświata droga ” i „bardzo drogi nauczyciel” a przy wypłacie jednorazowych wyrównań na koniec stycznia drżą im ręce. A przecież oddają tylko to, czego z całą świadomością nie wypłacali przez cały okrągły rok. Organami prowadzącymi, które nie miały żadnych zadłużeń wobec nauczycieli były Gmina Jerzmanowa, Gaworzyce oraz Starostwo Powiatowe w Głogowie. A dłużnicy to: Gmina Miejska Głogów – około 82 tys. zł (n-le mianowani), Gmina Wiejska Głogów – około 133 tys. zł (n-le na każdym stopniu awansu), Gmina Żukowice – około 49 tys. zł (wszystkie stopnie oprócz n-li kontraktowych) i niechlubni rekordziści – Gmina Pęcław – 76 tys. zł (wszystkie stopnie oprócz n-li kontraktowych) Gmina prowadzi tylko w jeden zespół szkół. Samorządowcy, którzy liczyli na zniesienie przepisów o wypłacie wyrównań wynagrodzeń, mocno się przeliczyli. Chcąc ratować swoją reputację i nieudolność decyzji rozpowszechniają wśród społeczeństwa i publikują w prasie niedorzeczne informacje o wypłatach rzekomych „czternastek” dla nauczycieli.